Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kęty. Walka o byt w Krispol I lidze siatkarzy toczy się nie tylko na parkiecie

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Czy Kęczaninowi (białe stroje) uda się "urwać" choćby jeden punkt w Świdniku, by rywalizacja play-out wróciła jeszcze do Kęt?
Czy Kęczaninowi (białe stroje) uda się "urwać" choćby jeden punkt w Świdniku, by rywalizacja play-out wróciła jeszcze do Kęt? Fot. Jerzy Zaborski
W rywalizacji play-out, po meczach przed własną publicznością, Kęczanin remisuje z Avią Świdnik 1:1 (gra się do trzech zwycięstw). Teraz czekają go dwa mecze na terenie przeciwnika (sob. 18 i niedz. 12).

Planem minimum dla kęczan jest wygranie jednego spotkania, by na decydujące starcie wrócić do własnej hali. Faworytem wydaje się być Kęczanin, który długo był rewelacją rundy zasadniczej i przez nieszczęśliwy zbieg okoliczności znalazł się w strefie spadkowej, podczas gdy świdniczanie byli zdecydowanym outsiderem, gromadząc w całych rozgrywkach jedynie trzy punkty.

W pierwszych meczach kęczanie słabo zagrali blokiem, dlatego wygrali tylko 3:2 i przegrali 1:3. – Owszem, popracowaliśmy nad tym elementem siatkarskiego rzemiosła, ale naszym problemem nie są kwestie sportowe – wyjawia Marek Błasiak, trener i zarazem prezes kęckich siatkarzy. –_ Od stycznia, kiedy straciliśmy strategicznego sponsora, a samorząd o połowę zmniejszył dla nas wsparcie, widać, że wszystkim w głowach siedzi niepewna przyszłość seniorskiej siatkówki. Ciężko walczyć w takim klimacie. Nawet, jeśli udałoby się nam utrzymać za jakiś czas może przecież okazać się, że był to daremny trud _– analizuje kęcki trener.

Czy historia zatoczy koło i kęczanie po raz drugi przegrają z Avią walkę o utrzymanie w gronie pierwszoligowców? Przed rokiem wrócili szczęśliwie na zaplecze ekstraklasy, bo dzięki powiększeniu ligi.

_– Nasi rywale też mają kłopoty organizacyjne, bo przecież nieprzypadkowo przez cały sezon okupowali ostatnie miejsce w tabeli. Jednak, z tego co wiem, oni przynajmniej otrzymują sygnały od swoich sponsorów, że w niedalekiej przyszłości sytuacja może zmienić się na lepsze. A u nas cisza _– trener Błasiak stara się oddać klimat walki o utrzymanie, która rozgrywa się nie tylko na parkiecie, ale i poza nim, bo w głowach zawodników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto