Paweł Salawa

avatarPaweł Salawa

Libiąż
Piszę bo chcę:)

Libiąż. I Memoriał Macieja Klimasa

2020-08-13 11:55:24

Pamięci znakomitego libiąskiego siatkarza zadedykowano turniej siatkówki plażowej zorganizowany w sobotę 8 sierpnia na boiskach plażowych MORS w Libiążu. Wydarzenie organizacyjnie wsparło Libiąskie Centrum Kultury.

Inicjatorami uczenia pamięci tragicznie zmarłego przed rokiem Macieja Klimasa byli jego przyjaciele na czele z Marcinem Szyszką.

- Zwróciłem się do rodziny Maćka z prośbą o wyrażenie zgody na zorganizowanie memoriału jego imienia w siatkówce plażowej. Dzięki ich zgodzie udało się zorganizować ten turniej. Wystartowało 12 par, dobrych znajomych i przyjaciół popularnego w Libiążu „Keneta”. Chciałbym, aby to wydarzenie odbywało się rokrocznie – mówi pomysłodawca.

Maciej Klimas zginął przed rokiem w wypadku samochodowym. Miał 35 lat. Był jednym z bardziej utytułowanych libiąskich siatkarzy. Na swoim koncie miał m.in. tytuł wicemistrza Polski kadetów i brązowy medal Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej juniorów w parze z Arturem Bacą. Na hali grał m.in. w Janinie Libiąż, a także w drugoligowych krakowskich zespołach i w Brzesku. Uczestniczył również w rozgrywkach zimowej odmiany w tej dyscyplinie sportu.

- Nie ma osoby, która mogłaby powiedzieć o Maćku złego słowa. Wszyscy wspominamy go bardzo dobrze. Był pozytywną postacią z bzikiem na punkcie siatkówki w każdej jej odmianie. Miał nawet własną firmę działającą w tej branży. Zawsze serdeczny i uśmiechnięty. Można było liczyć na jego pomoc. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci - wspomina kolegę Marcin Szyszka.

W sportowej rywalizacji I Memoriału Macieja Klimasa najlepsi byli Michał Matyja i Piotr Słonina, drugie miejsce zajęli Krzysztof Szopa i Wojciech Luboń, trzecie para Przemysław Paliwoda – Damian Hudzik, a czwarte Michał Zając i Roman Balcar.

Gośćmi specjalnymi turnieju była rodzina zmarłego siatkarza. Najlepsi otrzymali pamiątkowe puchary.

- Były też upominki od pani Krystyny Kawałek z firmy Oriflame, a także koszulki siatkarskie z firmy Maćka. Na jednym z boisk do gry wisiała siatka, na której wspólnie z Maćkiem trenowaliśmy siatkówkę plażową. Na jej tle zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie – podsumował M. Szyszka.

Jesteś na profilu Paweł Salawa - stronie mieszkańca miasta Libiąż. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj